Romans w pracy doradcy ds. leasingu

Miłość.pl

Niedawno na jednym z internetowych portali randkowych zapoznałam mężczyznę, który wydaje się być bardzo sympatyczny i niemal stworzony dla mnie. Ze zdjęcia zamieszczonego na jego profilu spogląda na mnie sympatycznie wyglądający czterdziestolatek o lekko przerzedzających się włosach, ale miłym uśmiechu obejmującym nawet oczy. Ja sama nie jestem jakąś modelką, dlatego nie zależy mi na partnerze wyglądającym niczym z telewizji. Wolę mieć mniej atrakcyjnego, ale takiego, który będzie tylko mój i nie będzie wymagał ode mnie katorżniczych ćwiczeń tylko po to, żebym schudła kilkanaście kilogramów. Nie zaliczyłabym się do osób otyłych, ale mam lekką nadwagę, z którą czuję się bardzo dobrze.

Poznany przeze mnie mężczyzna to doradca leasingu Łomża. Twierdzi, że w branży samochodowej pracuje już od kilkunastu lat i osiąga w niej duże sukcesy. Cóż, gdy patrzę na jego zdjęcie to wydaje mi się tak poczciwym człowiekiem, że trudno byłoby mu kogokolwiek oszukać, dlatego na pewno wielu klientów wierzy w jego zapewnienia. Tomasz na pewno nadaje się na sprzedawcę, bo przecież od takich osób wymaga się odpowiedniej prezencji i umiejętności przekonania klientów.

Ja klientką nie jestem, ale Tomek zdołał mnie zainteresować swoją osobą. Podobnie jak ja lubi podróżować i ceni wypoczynek na łonie natury. Za dwa tygodnie mamy się spotkać po raz pierwszy. Trochę się denerwuję tym spotkaniem, ale na pewno będzie dobrze. Musi być.

Zostaw komentarz

Twój adrs email nie będziepublikowany.