Takie ponure dni jak dziś w ogóle nie sprzyjają wypełnianiu zawodowych obowiązków i pozyskiwaniu nowych klientów. Od kiedy przekroczyłam próg biura nie robię nic konstruktywnego i jedynie co chwila oddaję się przyjemnym konwersacją ze swoją koleżanką z pracy, która podobnie jak ja ma dzisiaj dzień lenistwa i nieróbstwa. Oczywiście 100% nieróbstwo w zawodzie doradcy ds. leasingu nie jest możliwe, jednak od czasu do czasu można sobie pozwolić na chwilę odpoczynku i miłych ploteczek, doradca ds. leasingu Częstochowa.
Gdyby nagle do naszego biura nie wpadł nasz pracodawca pewnie nadal do woli gadałabym z Aśką. Pan Piotr przyszedł jednak do nas całkiem niespodziewanie i zastał nas siedzące przy jednym biurku i żywo o czymś rozmawiające. Nie muszę mówić, że dostałyśmy małą naganę za niezajmowanie się tym, czym trzeba, i od razu wróciłyśmy na swoje miejsca i potulnie zajęłyśmy się obowiązkami. Mój zapał do pracy trwał jednak do chwili wyjścia pracodawcy z biura. Od tamtego czasu niby nie gadam już z Aśką, bo lepiej nie kusić licha, jednak cały czas surfuję po Internecie i czytam interesujące mnie artykuły. Przez ostatnią godzinę obejrzałam już kilkanaście tutoriali poświęconych makijażowi wieczornemu, który mam zamiar na sobie poćwiczyć. Teraz znalazłam tę stronę, poświęconą pracy doradcy i postanowiłam się na niej wypowiedzieć. Oczywiście z nudów. Ciekawe co w tym czasie robiła Asia – koleżanka również nie wygląda na bardzo poświęconą pracy.